Ruszył rejestr pedofilów. Każdy może sprawdzić, gdzie mieszkają

Wiadomości

Nazwiska i inne dane najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów są od wczoraj (1 stycznia 2018 roku) w pełni jawne. Zostały zamieszczone w internecie, w ogólnodostępnej części Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Sprawdziliśmy, czy są wśród nich osoby z powiatu mławskiego i powiatów sąsiednich.

Rejestr składa się z dwóch części: ogólnodostępnej (Rejestr publiczny) i z dostępem ograniczonym, z którego mogą korzystać przedstawiciele organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także instytucji zajmujących się opieką nad dziećmi.

768 sprawców w Rejestrze publicznym
W części ogólnodostępnej znalazły się imiona i nazwiska oraz fotografie 768 osób. To głównie pedofile, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia i sprawcy gwałtów popełnionych ze szczególnym okrucieństwem.
Jawne są między innymi informacje o rodzaju, dacie i miejscu przestępstwa każdej z tych osób oraz miejscu, w którym aktualnie przebywa.

Powiat ciechanowski i okolice
W rejestrze są dwie osoby urodzone w Ciechanowie, dwie w Działdowie, trzy w Nidzicy, jedna w Jednorożcu (powiat przasnyski).

2614 nazwisk w Rejestrze z dostępem ograniczonym
Druga część rejestru – z ograniczonym dostępem – zawiera  2614 nazwisk. Są w nim wszyscy gwałciciele i pedofile, stręczyciele dzieci i skazani, którzy posługiwali się pornografią na szkodę nieletnich. W tej części rejestr jest bardzo szczegółowy. Zawiera m.in. PESEL skazanych i adresy ich zameldowania.
Dyrektorzy szkół, a także organizatorzy wypoczynku czy zajęć dla dzieci są zobowiązani sprawdzać, czy osoby, które zamierzają zatrudnić, figurują w rejestrze. Jeśli tak – nie będą mogli przyjąć ich do pracy. Za niedopełnienie tego obowiązku grożą kary – aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1000 zł.

Jak korzystać z rejestrów
Rejestr publiczny jest w całości jawny i bezpłatnie dostępny w internecie. Można z niego korzystać bez konieczności rejestrowania się na stronie i logowania. Strona umożliwi wyszukiwanie danych po nazwisku albo nazwie miejscowości.
– Aby uzyskać informacje z Rejestru z dostępem ograniczonym, osoby i instytucje uprawnione muszą zarejestrować konto na stronie rejestru – wypełnić odpowiedni formularz. Muszą też dysponować kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP. Założenie konta i uzyskanie informacji z rejestru są bezpłatne – tłumaczy wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

– Państwo ma obowiązek chronić dziecko a nie pedofila. Przestępca, który krzywdzi dzieci, musi się liczyć z bardzo surowymi konsekwencjami. Nie tylko z wieloletnim wyrokiem, lecz także z utratą anonimowości. Dlatego zaostrzamy Kodeks karny w tym zakresie i planujemy kolejne zmiany w przepisach. Po wyjściu z więzienia taki przestępca ma być pod stałą kontrolą, aby wszyscy wiedzieli, że jest ich sąsiadem – tłumaczy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

 

12 komentarzy do “Ruszył rejestr pedofilów. Każdy może sprawdzić, gdzie mieszkają”

  1. TO JA SIE PYTAM MOCHEROWE BERETY GDZIE SA NAZWISKA 56 KSIEZY SKAZANYCH ZA PEDOFILIJE. pYTAM GDZIE DLACZEGO NIE MA ICH NA JAWNEJ LIŚCIE RESZTE DOPOWIEDZCIE SOBIE SAMI

    Odpowiedz
  2. Dobrze ze ich pokazują ludzi skazują za jakieś bzdury na kupę lat a taki gnój parę lat odsiedzi i jest wolny.Psuje psychikę małego dziecka.Leczyć ich się nie da leczyć.Zwierzę nauczysz ale to ma już wkodowane we łbie!!!!

    Odpowiedz
  3. Bądźmy poważni. Pedofilia sama w sobie nie jest przestępstwem. Jest zwykłym zaburzeniem. Jeśli natomiast w jej wyniki dochodzi do gwałtu dziecka, wtedy mówimy o zwyrodnieniu. należy również pamiętać, ze pedofile to również kobiety. Nauczycielki, uwodzące swoich nastoletnich uczniów są na równi z wąsatymi dziadami. No ale o tym sie nie mowi. Pomyślmy jak na życie nawet 15 letniego, lecz wciaz absolutnie niedojrzałego chłopaka wpłynie takie doświadczenie

    Odpowiedz
  4. Zero tolerancji dla takich ludzi. Kto raz taki czyn popełnił, najprawdopodobniej zrobi to ponownie, dlatego kontrola społeczna jest tu niezbędna!!!

    Odpowiedz
  5. A ja mam wątpliwości. W końcu ci skazani już odbyli karę za swój czyn, to jest karanie podwójne, skazywanie ich na wytykanie palcami, brak spokoju. Przecież oni teraz życia nie będą mieli

    Odpowiedz
      • Nikt by nie chciał, ale nie tędy droga. Pedofile powinni być poddawani terapii i leczeni psychotropami a w skrajnych przypadkach kastracji chemicznej a informacje powinny mieć odpowiednie służby. Bywa tak, że pedofilem jest osoba która jako dziecko była molestowana, wiec w pewnym sensie to też ofiara. Czemu ma służyć taka publiczna informacja? Chyba tylko temu aby miejscowe sebixy mogły bawić się w „przywal zwyrodnialcowi i wybij mu okna”. Coś takiego może tylko prowadzić do jeszcze większej agresji ze strony pedofila i niechęci do leczenia. Co z takim który przeszedł terapię, bierze leki i jest niegroźny? Jak ma zacząć normalnie funkcjonować w społeczeństwie skoro będzie prześladowany?

        Odpowiedz
          • Tak na poważnie. Budżet trwoniony jest na większe głupoty. Wyleczenie jednostki i przywrócenie jej do społeczeństwa, aby odpracowała swoje to chyba nie takie złe rozwiązanie. Skoro Twoim zdaniem nie powinno się izolować i leczyć ludzi molestujących dzieci to co według Ciebie powinno się robić?

    • Mlawiaczka, weź Ty pomyśl trochę. naprawdę uważasz, że za pedofilię może być wystarczająca kara? Szkoda Ci biednego pedofila, bo będę go wytykac palcami?

      Odpowiedz

Skomentuj calkiemnormalny Anuluj pisanie odpowiedzi

Nasz Ciechanów

Lokalny portal informacyjny.

Bądź na bieżąco